Powrót do bloga

Dlaczego Excel to już za mało w zarządzaniu klubem sportowym?

Mateusz Majerczyk
14 lipca 2025
2 min
wiedza
zarządzaniedigitalizacjapiłkanożnasporttechnowoczesnyklub
Dlaczego Excel to już za mało w zarządzaniu klubem sportowym?
Przez lata Excel był niekwestionowanym królem w klubach sportowych. Służył do prowadzenia list zawodników, treningów, frekwencji i składek. Ale dziś? Excel zaczyna być problemem – a nie rozwiązaniem.

Jeśli Twój klub nadal „ciągnie wszystko” na arkuszach kalkulacyjnych, ten artykuł pokaże Ci, dlaczego czas na zmianę.

1. Excel to tylko narzędzie do przechowywania danych

Arkusze nie przypomną o treningu, nie poinformują rodziców o zmianie godziny meczu ani nie naliczą automatycznie składki.
System klubowy robi to za Ciebie – automatycznie.

2. Brak kontroli nad wersjami

Masz trzy wersje pliku. Trener używa jednej, zarząd drugiej, a administrator wysłał starą do rodziców.
W aplikacji masz jedną wersję danych – zawsze aktualną, dostępną z każdego urządzenia.

3. Brak bezpieczeństwa i kopii zapasowej

Co jeśli laptop się zepsuje? Albo ktoś przypadkiem usunie dane?
System chmurowy gwarantuje bezpieczeństwo, backupy i pełną historię zmian.

4. Excel nie skaluje się

Gdy klub ma 2 drużyny – Excel jeszcze działa. Gdy jest ich 10, zaczyna się chaos.
Profesjonalna platforma rośnie razem z klubem – bez kompromisów.

5. Brak komunikacji i integracji

Excel nie wyśle wiadomości, nie zbierze obecności i nie połączy się z systemem płatności.
Jeden system = komunikacja, treningi, składki i analizy w jednym miejscu.


Excel to dobre narzędzie – ale nie do zarządzania klubem sportowym. Czasy się zmieniły.
Tak jak nie trenowałbyś zawodników w oparciu o książkę z lat 90., tak i nie warto zarządzać klubem na narzędziach z poprzedniej epoki.

Zamień chaos w strukturę. Zamiast arkuszy – sięgnij po dedykowane narzędzie.